Wizja wielkiej Europy Donalda Tuska
Donald Tusk wygłosił w Parlamencie Europejskim hymn o wielkości Europy. Prawica wytykała mu hipokryzję, lewica pytała o prawa kobiet i migrantów.
Gdyby spojrzeć na reakcję większości eurodeputowanych w Strasburgu na przemówienie polskiego premiera, można by dojść do przekonania, że na takie przywództwo UE czekała. Oklaskami i owacjami na stojąco reagowali na wystąpienie, którego głównym przesłaniem było: Europa jest wielka i ma przed sobą świetlaną przyszłość.
Tusk zerwał z częstym u europejskich polityków biadoleniem, diagnozowaniem historycznego kryzysu i wieszczeniem nieuchronnej klęski, jeśli szybko nie podejmiemy wspólnych działań. Tusk, owszem, też zachęcał do działań, ale po to, żeby Europa była liderem wolnego świata. I przekonywał, że nie mamy się czego wstydzić, bo to na naszym kontynencie narodziła się demokracja i wolny rynek. I to z Europy wypłynęli „odkrywcy Ameryki”. I Europa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta