Niemieccy katolicy żegnają Franciszka i czekają na większego reformatora
W Niemczech panuje nadzieja, że uchylonych przez Franciszka drzwi do reform w Kościele nie da się już zamknąć.
Odejście Franciszka spotkało się w Niemczech z niejednoznacznymi ocenami na temat jego 12-letniego pontyfikatu.
Ogólny ton komentarzy prasowych, jak i samego niemieckiego Kościoła sprowadza się do konkluzji, że w sumie Franciszek był reformatorem, lecz mimo to niemieckim katolikom ani niemieckiej hierarchii kościelnej nie udało się przekonać papieża do przeprowadzenia zmian, o jakie zabiegano w Niemczech.
Chodziło o zniesienie celibatu, ordynację kobiet, wprowadzenia święceń kapłańskich dla osób świeckich tzw. viri probati – mężczyzn, którzy sprawdzili się jako wierni mężowie, dobrzy ojcowie i cieszą się autorytetem w swej lokalnej społeczności. Oraz o możliwość zawierania kościelnych związków małżeńskich przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)