Karygodne zabójstwa – groźna kazuistyka
Im bardziej karygodne przestępstwo, tym większa pokusa kazuistycznych zmian legislacyjnych.
Zbrodnie w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie i na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego muszą przerażać. Należy wyciągnąć wnioski z tych tragedii, jednak nie mogą one sprowadzać się wyłącznie do kolejnych postulatów zmian w prawie karnym. Przepis sam w sobie nie zapobiegnie zamachowi.
Chronić, ale jak?
Po zabójstwie lekarza, który pełnił dyżur w krakowskim szpitalu 29 kwietnia 2025 r., pojawiły się zapowiedzi zwiększenia ochrony prawnej pracowników medycznych. Istnieje oczywiście przestrzeń do analizy, w jaki sposób lekarze, pielęgniarki czy ratownicy medyczni mogliby korzystać ze wzmożonej ochrony prawnej w razie naruszenia ich nietykalności cielesnej czy znieważenia. Notabene, rząd proceduje już ustawę, która „ma na celu zwiększenie ochrony funkcjonariuszy publicznych oraz osób, które – choć nie posiadają formalnego statusu funkcjonariusza – narażają swoje zdrowie i życie w celu ochrony porządku publicznego i ratowania innych ludzi. (…) wzmocniona ochrona będzie służyć także wszystkim osobom wykonującym działania ratownicze, takim jak ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Górskiego Ochotniczego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)