Lipiec z cenowym przełomem?
W lipcu inflacja spadnie do korytarza dopuszczalnych odchyleń wokół celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. plus minus 1 pkt proc.) i w kolejnych kwartałach już się z niego nie wymknie - wynika z najnowszych prognoz ekonomistów dla "Rzeczpospolitej".
W ciągu ostatnich czterech lat inflacja była w tym przedziale tylko w okresie luty–czerwiec 2024 r. – Wiele zależy od rozwoju wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Jeśli konflikt będzie wygaszany, to inflacja powinna spaść w lipcu poniżej 3 proc. r./r. – komentuje Grzegorz Ogonek, ekonomista Santander Bank Polska. To prognoza zgodna ze średnimi oczekiwaniami analityków dla „Rzeczpospolitej”.
Do spadku inflacji przyczynią się dwa elementy: ze wskaźnika wypadnie efekt częściowego odmrożenia cen energii z lipca 2024 r., a dodatkowo ceny gazu dla gospodarstw domowych spadną o blisko 15 proc. Nie przeszkodzi powrót na rachunki za prąd od 1 lipca opłaty mocowej (kilkanaście złotych miesięcznie).
– Zakładamy też dalsze stopniowe hamowanie płac – dodaje Ogonek. Ekonomiści średnio oczekują wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w lipcu o 7,9 proc. r./r. – niższego niż w maju (8,4 proc.) i niemal najniższego od ponad czterech lat. Wyraźny spadek inflacji, hamująca dynamika płac i zapowiedź przedłużenia mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych są zdaniem części ekonomistów wystarczającymi argumentami, aby RPP 2 lipca obniżyła główną stopę procentową o 25 pkt baz. Z drugiej strony prezes Glapiński sygnalizował, że Rada wolałaby poczekać na projekt budżetu na 2026 r. (poznamy go w sierpniu). Dodatkowo, skalę spadku inflacji w lipcu poznamy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)