Koszty zmiany klimatu będą rosły

Świat coraz częściej szuka rozwiązania problemów klimatycznych w ustaleniu wiążących ram prawnych.

Jeśli Polska nie przyspieszy działań na rzecz ochrony klimatu, już w połowie wieku może co roku tracić ponad 120 mld zł – równowartość 2,2 proc. swojego PKB. To efekt rosnących kosztów susz, powodzi, fal upałów i innych konsekwencji zmiany klimatu, których skutki coraz silniej odczuwamy także w naszym kraju. Nowy raport Instytutu Reform i Fundacji ClientEarth pokazuje, że wysokość tego „rachunku klimatycznego” nie jest przesądzona: przy odpowiedniej polityce straty można zmniejszyć nawet o 40 mld zł rocznie. Warunkiem jest jednak konsekwentna transformacja gospodarki, realne inwestycje w adaptację i wprowadzenie silnych, długofalowych ram prawnych – bo czas pozornych oszczędności na braku działań się skończył.

Ekstremalne zjawiska pogodowe powoli stają się częścią rzeczywistości w Polsce. Coraz trudniej mówić o nich jako o incydentach pogodowych – to już trwały trend. Wraz z nasilaniem się tych zjawisk rosną również koszty dla gospodarki, społeczeństwa i infrastruktury. Szacunki dotyczące samej tylko powodzi z 2024 roku wskazują, że straty materialne wyniosły około 13 mld zł. Co istotne, według analiz naukowców prawdopodobieństwo tak silnego zdarzenia zostało podwojone przez zmiany klimatyczne – to one zwiększają intensywność i częstotliwość takich katastrof. Każdy kolejny rok potwierdza, że bez aktywnej polityki ograniczającej emisje i wzmacniającej odporność kraju na skutki zmiany...