Minister finansów dołoży na zdrowie
Nic się nie stanie, jeżeli resort finansów nie zatwierdzi planu finansowego NFZ. Prawo dokładnie mówi, jak możemy działać w takiej sytuacji – mówi Jakub Szulc, wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Po wyborach prezydenckich strona związkowa utwardziła stanowisko w sprawie ustawy gwarantującej coroczną waloryzację wynagrodzeń etatowych pracowników ochrony zdrowia. NSZZ „Solidarność” nie chce się zgodzić na zmianę przepisów w tym zakresie.
Myślę, że warto i trzeba rozmawiać, dlatego że jest to sprawa zbyt ważna, aby ją odkładać na później. Utrzymywanie ustawy o sposobie ustalania minimalnego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne w niezmienionym kształcie doprowadzi do paraliżu systemowego, który sprawi, że Narodowy Fundusz Zdrowia przejdzie z roli instytucji finansującej świadczenia zdrowotne do roli organizacji wypłacającej wyłącznie wynagrodzenia personelowi medycznemu. Plan finansowy NFZ na 2025 rok opiewa obecnie na kwotę około 198 mld zł, a koszt realizacji ustawy wyłącznie w tym roku wyniesie 57,3 mld zł. To oznacza, że więcej niż jedna czwarta środków, które są w dyspozycji NFZ trafia na realizację tzw. ustawy podwyżkowej. Na sytuację wpływa również przyrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Ustawa podnosi bowiem minimalne wynagrodzenia pracowników ochrony zdrowia do ogłaszanego przez prezesa GUS przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce za ostatni rok. W 2024 roku dynamika wzrostu tego wynagrodzenia wyniosła 14,3 proc. I nie należy się spodziewać, że w kolejnych latach znacząco zmaleje z jednego prostego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
