Kolejne kontrowersje wokół RARS
Choć ponad rok temu premier odwołał z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych nominata PiS, wciąż wychodzą na jaw nieprawidłowości z czasów jego prezesury. Co więcej, po zmianie prezesa sytuacja nie stała się idealna.
W ubiegłym roku Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych kupiła 750 zestawów czekoladek z nadrukowanym logo RARS na opakowaniu, wydając na to 19,3 tys. zł. Jak agencja tłumaczyła kontrolerom NIK, „zakładano, że czekoladki dla pracowników są niewymiernym czynnikiem zbliżającym do pracodawcy, który celebruje ważne dla pracowników wydarzenia, jak święta wielkanocne, poprzez budowanie pozytywnego, wewnętrznego wizerunku relacji z pracodawcą”.
Problem w tym, że działań związanych z promocją wewnętrzną nie przewiduje ustawa o rezerwach strategicznych, na której podstawie działa RARS. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli zakwalifikowała ten zakup jako nieprawidłowość. Niejedyną. Z raportu NIK, który opisujemy jako pierwsi, wynikają duże kłopoty z funkcjonowaniem agencji, która złą sławę zyskała po zakończeniu rządów PiS.
NIK potwierdza zarzuty mediów
Wówczas na jaw zaczęły wychodzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
