Inflacja spadła, ale niedosyt został
W lipcu inflacja spadła do 3,1 proc. r./r. i jest najniższa od ponad roku. Apetyty były jednak większe: średnia prognoz wynosiła 2,9 proc.
Z drugiej strony 3,1 proc. to znacznie mniej niż w czerwcu (4,1 proc.) i najmniej od czerwca 2024 r. Pierwszy raz od tamtego czasu inflacja znalazła się w przedziale dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/– 1 pkt proc.), po roku wahań w granicach 4–5 proc. r./r.
Główną przyczyną silnego spadku inflacji w lipcu był efekt bazy związany z częściowym odmrożeniem cen nośników energii dla gospodarstw domowych od 1 lipca 2024 r. Przez kolejnych 12 miesięcy dodawało to do rocznego wskaźnika inflacji, według prognoz NBP, około 1,4–1,5 punktu procentowego, teraz już siłą rzeczy przestało. Dodatkowo, od 1 lipca zaczęła obowiązywać nowa taryfa gazowa PGNiG dla gospodarstw domowych, niższa o blisko 15 proc., co obniżyło wskaźnik inflacji o 0,2 pkt proc. Na rachunki za prąd powróciła zaś opłata mocowa, która dodała do wskaźnika 0,3–0,4 pkt proc.
Łącznie w lipcu, względem czerwca, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce urosły o 0,3 proc. Z szybkiego szacunku wiemy na razie tylko tyle, że żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 4,9 proc. r./r. i potaniały o 0,6 proc. m./m. Ze względu na efekt bazy mocno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
