Fizyczna sztuczna inteligencja wchodzi do fabryk

autor zdjęcia: shutterstock

źródło: Rzeczpospolita

Głównym problemem polskich firm nie jest brak entuzjazmu do cyfrowej transformacji, lecz błędne podejście do tego procesu

Niestabilna gospodarka, zerwane łańcuchy dostaw i deficyt pracowników zmuszają przemysł do zmian. Analitycy wskazują: Odpowiedzią na te wyzwania może być nowa generacja maszyn, które widzą, rozumieją i działają autonomicznie.

Globalny przemysł stoi w obliczu transformacji, jakiej nie widziano od dziesięcioleci. Presja wywołana przez niestabilność gospodarczą, zawirowania geopolityczne oraz chroniczny brak rąk do pracy zmusza firmy do poszukiwania radykalnie nowych rozwiązań. Odpowiedzi wskazuje raport Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) i Boston Consulting Group (BCG). Chodzi o tzw. fizyczną sztuczną inteligencję. Ale nie jest to kolejna odsłona znanej nam automatyzacji, lecz nowa forma inteligencji, która łączy percepcję, zdolność rozumowania i autonomicznego działania.

Maszyny wyposażone w „mózg” AI to nowa era robotyzacji w przemyśle. Dotychczasowe roboty, mimo swojej siły i precyzji, były jedynie ślepymi wykonawcami powtarzalnych, z góry zaprogramowanych zadań, a ich wdrożenie było procesem kosztownym, złożonym i dostępnym głównie dla największych korporacji. Wedle WEF teraz zmiany w robotyce napędza konwergencja trzech kluczowych technologii: zaawansowanego sprzętu, potężnych algorytmów AI oraz systemów wizyjnych nowej generacji. Dzięki nim maszyny nie tylko „widzą” swoje otoczenie z precyzją zbliżoną do...