Rynek mieszkaniowy idzie w górę

Sprzedaż mieszkań może wzrosnąć o 20–30 proc. rok do roku. Wzrosną też ceny. To skutek serii obniżek stóp procentowych.

Po czterech obniżkach stóp rynek mieszkań się rozkręca. – Każde cięcie stóp to realna ulga dla kredytobiorców – komentuje Kinga Arceusz z agencji Freedom Warszawa Śródmieście.

Rada Polityki Pieniężnej cykl obniżek stóp rozpoczęła w maju. Po czterech cięciach – ostatnie w październiku o 0,25 pkt proc. – podstawowa stopa referencyjna spadła do 4,5 proc.

Pośrednicy i doradcy kredytowi notują większy ruch. We wrześniu liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe wzrosła o 40 proc. w stosunku do zeszłego roku. Eksperci oceniają, że obniżki z pewnością poprawiły nastroje klientów. Część z nich obawia się jednak, że mieszkania będą drożeć.

– Uważają, że to ostatni dzwonek na zakup w „normalnej” cenie – zauważa Anton Bubiel, prezes Rentier.io. Jego zdaniem sprzedaż mieszkań w IV kwartale może wzrosnąć o 20 proc., a w I kwartale 2026 r. nawet o 30 proc. rok do roku. W górę mogą pójść ceny mieszkań. Najbardziej podrożeją lokale w dobrych lokalizacjach, o wyższym standardzie.