Czy Epstein pogrąży Trumpa?
Donald Trump niespodziewanie zmienia front. I domaga się uchwały Izby Reprezentantów o upublicznieniu dokumentów związanych z nieżyjącym seksualnym przestępcą.
Trudno znaleźć podobny bunt wśród republikanów przeciwko Donaldowi Trumpowi od przejęcia przez niego władzy 20 stycznia. Prezydent stanowczo sprzeciwiał się ujawnieniu korespondencji Jeffreya Epsteina. Twierdził, że to „zagrywka” demokratów, którzy mieliby chcieć odwrócić uwagę od swojej rzekomej porażki w sprawie zamknięcia rządu USA.
Jednak tym razem ta strategia się nie powiodła. Coraz więcej wyborców Trumpa domaga się wyjaśnienia sprawy. Ich śladem poszło wielu deputowanych republikańskich, w tym Marjorie Taylor Greene z Georgii, niedawna bliska sojuszniczka prezydenta. Donald Trump postanowił więc zagrać pokerowo, twierdząc, że nie ma nic do ukrycia. Głosowanie może nastąpić w tym tygodniu.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)