Okręty podwodne nareszcie płyną do polskiej Marynarki Wojennej?
Do piątku powołany przez szefa MON zespół ma przygotować rekomendację wyboru partnera, od którego kupimy trzy okręty podwodne. 25 listopada zajmie się tym rząd. I to politycy podejmą wartą kilkanaście miliardów złotych decyzję.
Zespół Zadaniowy do wypracowania rekomendacji dotyczącej pozyskania okrętów podwodnych nowego typu pn. Orka został powołany przez ministra obrony ostatniego dnia września.
Następnego dnia rozesłano pytania do sześciu rządów: Francji (Naval Group), Hiszpanii (Navantia), Korei Południowej (Hanwha Ocean), Niemiec (ThyssenKrupp Marine Systems), Włoch (Fincantieri) i Szwecji (Saab). Kwestionariusz informacyjny obejmował m.in. terminy dostaw, pozyskanie zdolności tymczasowej w formie „gap-filler” (czyli w uproszczeniu dostarczenia starszego okrętu przed wyprodukowaniem tych docelowych), warunki finansowe wraz z możliwością kredytowania, transfer technologii do polskiego przemysłu, ale też zakupy zbrojeniowe danego rządu w polskim przemyśle zbrojeniowym.
Odpowiedzi zostały przesłane do końca października. Teraz zespół, w skład którego oprócz ministra obrony wchodzą – m.in. szef Sztabu Generalnego i szef Agencji Uzbrojenia, ale też ministrowie finansów i aktywów państwowych, analizuje odpowiedzi. Choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
