Czy polskie niebo jest bezpieczne?
Wysadzone tory kolejowe to część problemu. Tylko w ciągu ostatnich pięciu miesięcy doszło do ponad 20 incydentów na lotniskach i w unijnej przestrzeni powietrznej.
Uszkodzenie torów kolejowych na trasie Warszawa–Lublin to kolejny atak na polską infrastrukturę krytyczną. Wcześniej celem była przestrzeń powietrzna i utrudnianie pracy lotnisk. Wszystko wskazuje na to, że stoją za tym rosyjskie służby. Czy w tej sytuacji możemy powiedzieć, że polska przestrzeń powietrzna jest bezpieczna? Polska Agencja Żeglugi Powietrznej robi wszystko, aby tak było. – Kontrolerzy ruchu lotniczego zapobiegają incydentom, zanim do nich dojdzie – zapewnia Marcin Hadaj, rzecznik PAŻP.
Polska to nie wyjątek
Tylko w ciągu ostatnich pięciu miesięcy doszło do ponad 20 incydentów na lotniskach i w unijnej przestrzeni powietrznej. 9 września, kiedy czasowo zamknięto lotniska na Mazowszu i w Lublinie, wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nazwał tę sytuację „testem dla NATO”. Od tego czasu kilkakrotnie wstrzymywany był ruch w Monachium, Brukseli, Kopenhadze i Berlinie oraz kilkakrotnie w Wilnie.
– Musimy przygotować się do funkcjonowania w całkiem nowej rzeczywistości i do wszystkich ograniczeń wynikających z rosyjskiej agresji na Ukrainę, takich jak zamknięcie ogromnej części przestrzeni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
