Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie mamy czasu na bierność, musimy zlikwidować ten chaos

10 grudnia 2025 | Dodatek | Agata Łukaszewicz

Chcę przywrócić powagę funkcji rzecznika dyscyplinarnego, który musi działać obiektywnie, rzetelnie i niezależnie. A przede wszystkim kierując się interesem publicznym – mówi „Rzeczpospolitej” sędzia Piotr Gąciarek, nowy zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Warszawie.

Jakie będą pana pierwsze kroki w nowej roli?

Najpierw muszę się zorientować, co pozostawił mój poprzednik Adam Jaworski, to znaczy ile i jakie sprawy zostały z okresu, kiedy pełnił on funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Nie wyznaczam sobie dokładnych planów. Chcę przywrócić powagę funkcji rzecznika dyscyplinarnego, który musi działać obiektywnie, rzetelnie i niezależnie. A przede wszystkim kierując się interesem publicznym. W przeciwieństwie do eksrzecznika Piotra Schaba i jego zastępców, nie chcę, by zainteresowany sędzia z komunikatu rzecznika czy też z mediów dowiadywał się o wszczęciu wobec niego postępowania wyjaśniającego. System dyscyplinarny musi działać efektywnie, ale z poszanowaniem godności każdego sędziego i jego prawa do obrony.

Jak pan ocenia decyzję prezydenta o odmowie nominacji czterdziestu sześciu sędziom?

Trzeba wyraźnie powiedzieć, że jest coś bardzo smutnego, wręcz zatrważającego, że blisko dwa lata od wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Wałęsa przeciwko Polsce aż czterdziestu sześciu sędziów zechciało awansować na skróty, uczestnicząc w nieuczciwej procedurze i poddając się ocenie upolitycznionego gremium, tj. neo-KRS, uzurpującego sobie funkcje i zadania konstytucyjnego organu państwa. Nie żal mi w najmniejszym stopniu tych osób, których ambicje nie znalazły...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13350

Wydanie: 13350

Spis treści

Zamów abonament