Oferty zatrudnienia do korekty

Kobiety mniej odważnie aplikują na stanowiska, których nazwa kierowana jest głównie do panów. Za blisko dwa tygodnie pracodawcy będą musieli jednak zmienić praktykę i stosować neutralne sformułowania w ofertach.

To efekt nowelizacji kodeksu pracy (DzU z 2025 r., poz. 807), która wejdzie w życie 24 grudnia 2025 r. Z nowych przepisów wynika, że pracodawca powinien zapewnić, aby ogłoszenia o naborze oraz nazwy stanowisk były neutralne pod względem płci. Efekt? – Oznacza to, iż firma musi wybrać metodę neutralizacji nazw stanowisk i ją zastosować w praktyce. Powinna ona zatem wprost wskazywać na obie formy, tj. męską i żeńską. Możliwe jest także użycie nazwy, która nie odnosi się do żadnej z płci. Przepisy bowiem nie narzucają żadnej konkretnej metody – wyjaśnia Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski.

Jak wskazuje, możliwości jest wiele, np.:

∑ maskulatywy i feminatywy: np. asystent / asystentka czy asystent/ka,

∑ generyczny maskulatyw ze skrótowym dopiskiem wskazującym dwie płcie: np. dyrektor (m/k),

∑ osobatyw: np. osoba do księgowości.

– Każda z tych opcji będzie prawidłowa. Decyzja należy do...