Francja, Włochy i Polska wstrzymały Mercosur

autor zdjęcia: REUTERS/Stephanie Lecocq

źródło: Rzeczpospolita

Ursula von der Leyen miała w weekend podpisać umowę UE z krajami Mercosuru. Gdy jednak Włochy dołączyły do sprzeciwu Polski i Francji, Rada Europejska przełożyła zatwierdzenie umowy

W ostatniej chwili Ursula von der Leyen przesunęła zawarcie umowy. Uda się to w styczniu czy kluczowe dla przemysłu UE porozumienie legnie w gruzach?

Ursula von der Leyen potwierdziła o godz. 3.59 nad ranem w piątek doniesienia Politico, że oczekiwanego od 25 lat dealu między Mercosurem a UE na razie nie będzie. – Skontaktowaliśmy się z naszymi partnerami z Mercosuru i uzgodniliśmy niewielkie opóźnienie podpisania umowy – napisała przewodnicząca Komisji Europejskiej (KE) w serwisie X.

Przypominiała, że umowa ma kluczowe znaczenie dla Europy pod względem gospodarczym, dyplomatycznym i geopolitycznym. Nie dodała, że coraz skuteczniej powstrzymują ją rolnicy. Naciski będących pod ich wpływem Francji, Włoch i Polski, sprawiły, że przewodnicząca nie poleciała do Brazylii w sobotę 20 grudnia, by podpisać umowę.

– Dzięki dodatkowym kontrolom i zabezpieczeniom zapewniliśmy naszym rolnikom i konsumentom wszelkie niezbędne środki ochrony. W roku, w którym dominowały wiadomości o podwyżkach ceł i nowych ograniczeniach handlowych, pozytywny wpływ tego porozumienia ma znaczenie nie tylko dla naszych dwóch regionów, ale także dla globalnej gospodarki – przekonuje von der Leyen.

Włoska zagrywka

To Brazylii najbardziej zależało na podpisaniu umowy do końca roku, bo zaraz...