BMW iX3: To jest samochód roku 2025
BMW iX3 nie próbuje nikogo przekonywać do elektromobilności manifestami ani marketingowymi hasłami. Zamiast tego po prostu wytrąca argumenty z ręki.
Na pierwszej jeździe iX3 pokazuje, że elektryki już nie mają słabych punktów. „Nowa Klasa” w wydaniu BMW nie jest futurystyczną obietnicą – to dojrzały samochód, który jeździ jak BMW i wreszcie nie męczy ani technologią, ani asystentami jazdy. Jeśli elektromobilność miała mieć moment przełomowy, to iX3 właśnie do niego aspiruje. To auto nie próbuje udowadniać, że elektryczność jest przyszłością. Po prostu pokazuje, że teraźniejszość już się zmieniła. Po pierwszych kilometrach nowym SUV-em wiele kontrargumentów, które jeszcze niedawno brzmiały rozsądnie, traci rację bytu, jak zasięg czy irytujące systemy wsparcia.
Realne 800 km zasięgu
Pierwsze kilometry prowadzą przez słabej jakości nawierzchnię – taką, która bezlitośnie obnaża konstrukcję zawieszenia. BMW iX3 nie ma ani pneumatyki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
