Komunikacyjna katastrofa PiS
Doszło do nieoczekiwanej zmiany ról. Koalicja rządowa zażegnała spory, a PiS trawią wewnętrzne konflikty i partia nie potrafi sobie poradzić z rywalizacją ze strony obu Konfederacji.
Dwie wigilie organizowane w PiS przez różne frakcje, to przykład jednego z wielu kryzysów partii Jarosława Kaczyńskiego. Na Nowogrodzkiej źle się dzieje. Walki koterii, zwalczanie się wzajemne, kłótnie publiczne, spiskowanie przeciwko sobie – to część problemów największej partii opozycyjnej, którą trawią poważne spory wewnętrzne. To może prowadzić do wniosku, że nad partią nikt już nie panuje, a pretendentów do przywództwa w PiS i na prawicy przybywa.
Morawiecki stawia się Kaczyńskiemu
Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS, publicznie zignorował Jarosława Kaczyńskiego, gdy ten wezwał go na spotkanie kierownictwa partii. Podobnie zrobiła Beata Szydło. Wcześniej Jacek Sasin, również wiceszef ugrupowania, wielokrotnie atakował publicznie Morawieckiego, zapewniając, że ten premierem już nie będzie, mimo wcześniejszych deklaracji Kaczyńskiego. Sasin również publicznie podważył zdanie prezesa PiS, gdy ten powiedział, że kryptowaluty powinny być zakazane.
W partii panuje również rozdźwięk na temat ustawy łańcuchowej, podobnie jak wcześniej tzw. piątki dla zwierząt. I codziennie dochodzą kolejne problemy. Jednym z nich jest ucieczka Zbigniewa Ziobry na Węgry.
Spór frakcji PiS panuje również w Narodowym Banku Polskim, którego prezes chce współpracować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)