Tekstylnymi się nie przejmują
Na plaży naturystów cicho i spokojnie
Tekstylnymi się nie przejmują
Naturyści nie mają nic przeciwko temu, by ich fotografować
IZABELA LESZCZYŃSKA
Kiedyś naturyści okopywali się na plaży, wywieszali flagę i nikogo nie wpuszczali na swoje terytorium. Dziś, pomiędzy kocami golasów swobodnie przechadzają się tekstylni, a kiedy na plaży pojawi się reporter, odważniejsze nagusy pozują do zdjęć.
33 stopnie Celsjusza. Chałupy - niewielka wioska na Półwyspie Helskim. W przewodniku napisano o niej: "To jedno z urlopowych miejsc godnych polecenia. Tak naprawdę nie ma tu nic szczególnego". Autor zaznacza jednak, że pobyt w prawdziwej wiosce rybackiej "z pewnością pozostawi niezapomniane wrażenia". Ani słowa o plaży nudystów, a przecież z tego Chałupy słyną na całą Polskę.
Właściciel jednego z pensjonatów zapytany, gdzie szukać naturystów, patrzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta