Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zbigniew Herbert: rok 1950

31 lipca 1999 | Plus Minus | KK
źródło: Nieznane

W pierwszą rocznicę śmierci poety

Zbigniew Herbert: rok 1950

O debiucie poetyckim Herberta krąży wiele mitów

ADM/CAF - MAREK LANGDA

KRZYSZTOF KARASEK

Rok 1950 stanowi wyraźną cezurę w biografii Zbigniewa Herberta. W tym to roku poeta wyłonił się z anonimowości, opublikował swoje pierwsze wiersze. Miał wówczas lat 2 6 i na arenie ówczesnego piśmiennictwa był pariasem literatury.

Debiut Herberta nie odbył się wśród gromkich fanfar, wśród porykiwań trzódki krytycznej, która na ogół zwraca się tam, gdzie "pokolenie", a nie indywidualny, samotny głos pisarza. Zwłaszcza zaś w owym czasie - a dla poety, jak powiada H?lderlin, jest on zawsze "czasem marnym" - który znikczemniał i anonimował twórczość, wszystkie wiersze, wszystkie debiuty wyglądały tak, jakby pisała je jedna ręka.

Debiut Herberta odbył się na dwie raty. Choć dzieli je odległość zaledwie trzech miesięcy, i odległość opcji politycznej pism, w których drukował (pierwsza, 17 września 1950 roku w tygodniku "Dziś i Jutro", redagowanym przez Bolesława Piaseckiego, druga, 17-24 i 31 grudnia 1950, na łamach "Tygodnika Powszechnego" Jerzego Turowicza) należy je traktować jako jedną wypowiedź, otwierającą poecie drogę do czytelnika i pierwszy krok do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1763

Spis treści
Zamów abonament