Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Styl życia

18 maja 2001 | Magazyn | dM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Styl życia

  • Sekret tofu
  • Alfabet wina
  • Piąte koło
  • Scenic przeżywa kolejną młodość

Sekret tofu

Jeśli nie zostało przyprawione, jest obrzydliwe. A przecież bywa nadzwyczaj smaczne

PETER JOB

Peter Job, dyrektor generalny Agencji Reutera

Kuchnia brytyjska jest nadal fatalna, więc za nią nie przepadam. Na szczęście całe życie podróżuję i mogę próbować lokalne potrawy. Najbardziej smakują mi japońskie, koreańskie i peruwiańskie. Zawsze, kiedy jestem w Japonii, idę do restauracji specjalizującej się w daniach z tofu. Samo tofu, jeśli nie zostało przyprawione, jest obrzydliwe. Ale tam, gdzie wiedzą, jak je przygotować, jest rewelacyjne. To najczęściej dobrze utajniony sekret restauracji. Wiem, że są sposoby, kiedy doskonałe potrawy z tofu można przygotować w domu - na przykład gotowane w rosole albo z sosem sojowym.

Natomiast w Wielkiej Brytanii staram się przede wszystkim jeść warzywa z własnej uprawy. Mam stary dom na wsi, gdzie ogród został tak zaprojektowany, że nadaje się do hodowli jarzyn. Salsefia, chińskie karczochy, warzywa japońskie - to moje ulubione uprawy. Moja żona zawsze jest niecierpliwa, nie może doczekać się, kiedy wyrosną. Potem je konserwujemy, mrozimy. Im człowiek robi się starszy, je mniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2318

Spis treści

Wspomnienia

Fotoreportaż

Zamów abonament