Maszerują kupczaki
Maszerują kupczaki
- Robiąc kapcie albo lakierki nie mielibyśmy szans zmierzyć się z tanimi wyrobami z Azji. A tymczasem Azja odnajduje nas w Kaliszu i pyta o nasze wyroby - mówi Bogusław Kupczak.
FOT. RAFAŁ GUZ
ZBIGNIEW LENTOWICZ
Buty braci Kupczaków z Kalisza "pomaszerowały" na wojnę w Afganistanie i biorą udział w operacji w Iraku. Słychać je na pokładzie ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki", który pływa w sojuszniczej misji w Zatoce, zostawiają też charakterystyczny ślad na rembertowskich placach ćwiczeń jednostki antyterrorystycznej GROM.
Gdzie jeszcze siły specjalne używają bojowych "kupczaków"? Bracia zasłaniają się świętym w branży obowiązkiem dyskrecji. Ale Bogusław Kupczak, odpowiadający w firmie za marketing, nie wytrzymuje jednak: mają użytkowników w paru krajach, w paru armiach, w każdej, bez wyjątku, strefie klimatycznej. 120 tysięcy par butów, które wypuszczają co roku z zakładu w Krotoszynie, zawsze ma adresata. - Nie zdarzyło się od 12 lat, by nieodebrana partia zalegała w składzie.
Pomysł, by zająć się butami specjalnego przeznaczenia, zrodził się na początku lat 90. Wcześniej Kupczakowie imali się różnych zajęć, rozglądali się w Europie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta