Śniegi w kwietniu - wszystko w normie
Typowo zimowa pogoda w kwietniu nie jest anomalią. Tego typu zjawisko mieści się w klimatycznej normie naszej szerokości geograficznej. Ostatnia zima była mroźna i długa, od listopada do - jak widać - pierwszej dekady kwietnia, ale przyszła po serii dwunastu zim łagodnych.
"Obecna pogoda to spóźnione echo tej zimy" - twierdzi prof. Halina Lorenc z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie. Opady śniegu w kwietniu nie należą do częstych, ale też nie stanowią anomalii. Wystąpiły między innymi w 1970 roku, kwietniowy śnieg utrzymywał się wówczas przez 15 dni. Podobny był kwiecień 1996 roku. "Teraz można spodziewać się nagłego wybuchu wiosny - uważa prof. Lorenc - tak jak w kwietniu 2000 roku, gdy w ciągu dwóch dni nastąpił skok temperatury od minus 5 stopni w skali Celsjusza do prawie 30 stopni".
k.k., pap