Trzydzieści lat w meblach
Trzydzieści lat w meblach
- Od początku powiedziałem sobie: żadnej tandety i podróbek. Jak już coś robić, to solidnie. W końcu te meble nosiły moje nazwisko - podkreśla Piotr Kler, który produkuje je już trzydzieści lat
Karierę w branży meblarskiej zaczynał jako uczeń w prywatnym warsztacie. Dzisiaj meble firmowane jego nazwiskiem znane są w kraju i za granicą, a ze względu na styl i jakość bywają nazywane meblowymi mercedesami.
Produkcja mebli jest wpisana w historię Dobrodzienia: jego mieszkańcy zajmowali się nią od prawie dwustu lat. Do tego właśnie śląskiego miasteczka przyjechał na naukę zawodu trzynastoletni Piotr Kler. Trafił oczywiście do zakładu meblarskiego.
- Przeszedłem ciężką szkołę życia. Nie miałem ojca, a matki nie było stać na wysyłanie mnie do szkół. Trzeba było myśleć o zdobyciu zawodu i rozpoczęciu życia na własny rachunek. Na szczęście mój wujek znał praktykującego tu jeszcze od czasów niemieckich mistrza tapicerskiego Aptykę, u którego miałem rozpocząć swój marsz w dorosłe życie - wspomina Kler. O swoim nauczycielu mówi z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta