Wszyscy na Rynek; Atak na szczyt; Nikt się nie wtrąca; Henryk Kasperczak
Wszyscy na Rynek
Wisła wygrała i w sierpniu zagra w drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Nie wiadomo czy jeszcze wtedy w drużynie będzie jej kapitan - Kamil Kosowski (czerwona koszulka).
FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI
Gol Macieja Żurawskiego dał Wiśle zwycięstwo nad Widzewem 1:0 i tytuł mistrza Polski na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek. Po odebraniu złotych medali i hołdów od kibiców na stadionie piłkarze Wisły przejechali odkrytym autokarem na Rynek Główny, gdzie krakowianie fetowali mistrzostwo do późnej nocy.
O godzinie 16 powinien rozpocząć się mecz. Na trybunach 10 tysięcy widzów, pod stadionem bataliony policji, która z prezydenta George'a Busha przerzuciła się na futbol. Są gracze Wisły, tylko Widzewa nie ma. Jego piłkarze, z powodu ignorancji władz klubowych, przyjechali do Krakowa swoimi samochodami. Teraz postanowili przypomnieć, że nie płaci im się od miesięcy, a za formę protestu wybrali pozostanie w szatni do momentu, kiedy nie grozi to walkowerem. Inaczej mówiąc, mieli na to kwadrans. Ale po pięciu minutach prezes Michał Listkiewicz wszedł do ich szatni, mówiąc, że za takie zachowanie to oni sami, a nie klub, poniosą karę. I na oczach wszystkich prezes PZPN...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta