Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konserwatyści w drzwiach do salonu

14 lipca 2007 | Plus Minus

Konserwatyści w drzwiach do salonu

Wtedy konserwatyści ukuli ważne powiedzenie: "Oni przejęli banki, a my napiszemy książki, na których wychowają się ich synowie".

Ważny czas dla klubu nastał w chwili, kiedy Robert Krasowski został szefem działu opinii w schyłkowym okresie istnienia "Życia" Tomasza Wołka i zaczął udostępniać łamy gazety kolegom z WKKP. Wtedy po raz pierwszy ich teksty mogły docierać do szerszego kręgu czytelników.

Muzeum – to przez nich to wszystko!

No i rzecz najważniejsza: Cichocki, Karłowicz i Gawin blisko współpracowali w realizacji najbardziej spektakularnego przedsięwzięcia: Muzeum Powstania Warszawskiego. Dariusz Gawin jest dziś jego wiceszefem. – Bez ich wsparcia, zwłaszcza Darka Karłowicza, muzeum by nie powstało – przyznaje Paweł Kowal, dziś wiceminister spraw zagranicznych, wcześniej jeden z trzech twórców muzeum (obok Jana Ołdakowskiego i Leny Dąbkowskiej, obecnie żony Marka Cichockiego). – Oni potrafili wskazać nam perspektywę i kierunek działań. To Darek Gawin od początku miał poczucie, że ten projekt ma taką potencjalną moc, że jeśli nie upadnie z jakiegoś powodu, będzie to wielka rzecz – mówi Kowal.

Kilka tygodni przed otwarciem muzeum Kowal z Gawinem leżeli na trawie przed wejściem. Kowal był pełen obaw co do powodzenia przedsięwzięcia. Był...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4259

Spis treści
Zamów abonament