Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sukces meksykańskiego kochanka

14 lipca 2007 | Plus Minus

Rolando Villazon bardzo szybko się wspiął na szczyty sławy. Nie wiadomo jeszcze, czy pozostanie na nich przez chwilę, czy też otworzy listę najlepszych tenorów XXI wieku

Każde jego pojawienie się na scenie wzbudza zachwyt, często graniczący z histerycznym entuzjazmem. Jedna z londyńskich gazet napisała, że wywołuje u widzów "meksykańską gorączkę". Pracownik nowojorskiej Metropolitan Opera po obejrzeniu Rolanda Villazona w "Cyganerii" biegał za nim, krzycząc: "Doprowadzasz mnie do szaleństwa!". Poważni recenzenci porównują go do Placida Dominga czy nawet do Enrica Carusa, zastanawiając się, w czym meksykański tenor przypomina swych wielkich poprzedników.

Produkt dla milionów

Ostatnie miesiące były dla niego szczególnie udane, o czym świadczy choćby zainteresowanie Rolandem Villazonem ze strony wytwórni płytowych. Fonografia przeżywa kryzys, wielu artystów z kręgu muzyki klasycznej nie ma szans na wydanie płyty, a przed nim drzwi studiów nagraniowych stoją otworem. Jeszcze nie spożytkowano gigantycznego sukcesu ubiegłorocznej "Traviaty" Verdiego z Anną Netrebko i Rolandem Villazonem w rolach głównych, a on wydał trzy kolejne płyty: z renesansowymi utworami Monteverdiego, z ariami z zarzuel, czyli hiszpańskich operetek (w krajach latynoskich to bardzo chodliwy towar) oraz z duetami zaśpiewanymi z Anną Netrebko. Do tego dorzucił trzy nowe DVD: "Cyganerię", "Napój miłosny" oraz rejestrację ubiegłorocznego koncertu na leśnej scenie w Berlinie dla ponad dziesięciu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4259

Spis treści
Zamów abonament