Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

27 lipca 2007 | Kraj

W artykule we wczorajszej "Rz" pt. "Polityczna emerytura może być eurolukratywna" znalazła się sugestia, że minister Michał Kamiński odkładał moment rezygnacji z mandatu europosła, gdyż brakowało mu kilku tygodni do nabycia uprawnień emerytalnych ze specjalnego funduszu Parlamentu Europejskiego. Taką wersję przedstawił mi jeden z posłów. Inna osoba wymieniła nazwiska osób nienależących do funduszu. Wśród nich nie było Michała Kamińskiego. Mimo prób z ministrem nie udało mi się skontaktować. W związku z tym przytaczając tę informację, użyłam słowa plotka. Minister wydał wczoraj oświadczenie, że nie należy do funduszu emerytalnego PE. Za wynikającą z tekstu sugestię przepraszam. Aleksandra Gardynik

Brak okładki

Wydanie: 4270

Spis treści
Zamów abonament