Przystanąć w godzinę W
Przystanąć w godzinę W
W tym roku pierwszy raz syreny alarmowe 1 sierpnia zawyją o godz. 17 nie tylko w stolicy, ale w całej Polsce. – Wspólnie z IPN chcemy pokazać, że ponaddwumiesięczna bitwa o Warszawę w 1944 roku była też bitwą o Polskę, o wolność całego kraju – mówi dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.
Razem z powstańcami i prezydent stolicy Hanną Gronkiewicz Waltz zaapelowali o uczczenie pamięci powstańców minutą zadumy i zatrzymanie się w godzinę W.
– Pamiętam czasy, gdy przystanięcie na minutę na ulicy 1 sierpnia wymagało cywilnej odwagi. Dziś wymaga tylko dobrej woli – mówiła wczoraj Hanna GronkiewiczWaltz. Przyznała, że osobiście przeżywa każdą rocznicę powstania, bo jej ojciec walczył w 1944 r. w pułku "Baszta" na Mokotowie.
Szef Związku Powstańców Warszawskich gen. Zbigniew ŚciborRylski ma nadzieję, że z roku na rok coraz więcej miast przyłączy się do tego symbolicznego hołdu.
Więcej o obchodach 63. rocznicy powstania w "WIR".ikr