![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
18 sierpnia 2007 | Nauka
Mogą tu być trzy rodzaje sytuacji: dwie osoby (lub więcej) rozmawiają ze sobą i jedna z nich nagrywa rozmowę bez wiedzy drugiej; nagrywa rozmowę osoba z zewnątrz; wreszcie czynią to upoważnione służby: policja, CBA.
Ostatnia sytuacja jest jasna: jeżeli funkcjonariusze przestrzegają procedur, czynią to za zgodą sądu – niejawne uzyskiwanie informacji, w tym nagrywanie np. rozmów telefonicznych, jest legalne. Każde inne podsłuchiwanie (przy użyciu urządzenia) czyichś rozmów jest przestępstwem.
Nie jest przestępstwem nagranie rozmowy przez jednego z rozmówców bez wiedzy drugiego. Sprawca takiego nagrania, zwłaszcza gdyby je ujawnił, może się narazić na odpowiedzialność cywilną za naruszenie prywatności czy np. dobrego imienia rozmówcy. dom
