Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mrożone zakręcone

18 sierpnia 2007 | Styl życia | Monika Kucia
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

LODY Mrożone zakręcone Z mleka lub wody, owocowe, lub warzywne, na patyku, w postaci gałek lub zakręconego stożka - oto najpopularniejszy deser na lato

Desery ze śniegu‚ lodu‚ owoców‚ wina i miodu jadali już podobno władcy Chin 3 tysiące lat temu. To właśnie stamtąd Marco Polo przywiózł recepturę na lody wodne przypominające dzisiejsze sorbety. Katarzyna Medycejska przeszczepiła sztukę przyrządzania lodów z Włoch do Francji. Pierwszą lodziarnię otworzył w Paryżu w 1660 roku sycylijski arystokrata. Do lodów wodnych zaczęto w tym okresie dodawać jajka i śmietanę.

W ten sposób mrożony deser zaczął przypominać dzisiejsze kremowe lody. Pierwszy lodowy rożek wyprodukował jednak dopiero mieszkający w Stanach Zjednoczonych Włoch Italo Marchioni. Opatentował formułę w 1903 r. Zupełnie przypadkiem wynaleziono lody na patyku -w szklance zamarzł napój z mieszadełkiem w środku.

Z ostryg i homara

Kuchnia molekularna‚ awangardowa metoda laboratoryjnego gotowania, upodobała sobie ciekły azot jako środek mrożący produkty wciągu kilkunastu sekund. Dodając go do gotowej masy‚ można otrzymać lody o wszystkich smakach‚ także takich‚ jakich nie udałoby się otrzymać przez zamrażanie‚ np. whisky i innych alkoholi‚ ale także awokado‚ oliwy czy krewetek. "Mrożone gotowanie" w ciekłym azocie sprawia‚ że konsystencja lodów jest niezwykle delikatna i kremowa. Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4288

Spis treści
Zamów abonament