Notowaniom pomogły opinie analityków
Właściciela zmieniło 2,4 mln akcji. To dużo, jak na Elektrim, chociaż mniej niż w ostatnich dniach. W ciągu dwóch tygodni na jego akcjach można było zarobić 50 - 60 proc. Na kurs pozytywnie wpływają informacje o próbie zakończenia - za 2 mld zł odszkodowania - sporu ze Skarbem Państwa o Zespół Elektrowni PAK oraz o finalizacji spłaty większości zadłużenia. Ze wzrostu kursu skorzystał kojarzony z Zygmuntem Solorzem fundusz TCF, które pozbył się 22 czerwca 1,5 proc. akcji Elektrimu. Warto wspomnieć, że w tym dniu kurs Elektrimu wystrzelił w górę po doniesieniach o zamiarze zaangażowania się w Elektrim giełdowego inwestora Macieja Niebrzydowskiego. - KNF bada tę sprawę - powiedział nam jej rzecznik Łukasz Dajnowicz.
ł.d.