Bój o wzgórze Pustki
Wreszcie przyszedł moment szturmu! Dokładne dyspozycje wydane przed dwoma dniami, a oznaczające szturm na godzinę 10 przed południem, wykluczały potrzebę osobnych do tego poleceń. Rolę rozkazodawcy miały spełnić wskazówki na ogólnie według dywizyjnego czasu ustawionych zegarkach.
Fragment wspomnień ppłk. dr. Mariana Łodyńskiego wówczas żołnierza 12. c.k. Dywizji Piechoty
Wzdłuż całej linii przeto pośród żołnierzy widać było oficerów stojących z zegarkiem na dłoni; nerwowy skurcz ich rąk i intensywność wpatrzonego w zegarek wzroku mówiły o zbliżaniu się decydującej chwili.Nagle podniosły się głowy i nieledwie równocześnie ręce oficerów… Iskra przebiegła przez linie, serca na chwilę umilkły, oddechy zmarły, oczy żołnierzy wparły się w wyciągnięte ręce oficerów, oczekując wahnienia dłoni, owego sygnału:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta