Elita my-kształciuchów
Rozmowa z Grzegorzem Miecugowem
RZ: Czuje się pan wykształciuchem?
Grzegorz Miecugow: Czuję się wykształciuchem – zgodnie z definicją marszałka Ludwika Dorna, że wykształciuchy to ludzie z wykształceniem wyższym, inteligenci, którzy nie potrafią zrozumieć procesu dokonujących się zmian. I ponieważ ja nie rozumiem tego procesu, to jak najbardziej czuję się wykształciuchem.
Z badań opublikowanych w piątkowej „Rzeczpospolitej” wynika, że 59 proc. Polaków uważa określenie wykształciuch za obraźliwe. Pana ono nie obraża?
Z kontekstu, w jakim tego słowa użył marszałek Dorn, wnioskuję, że to słowo w założeniu miało być obraźliwe. Ja się bynajmniej nie czuję obrażony, ponieważ pan Dorn słowem tym określił inteligencję, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta