Orlen traci w Czechach
Informacje o możliwym zmniejszeniu wyniku finansowego Orlenu w III kwartale spowodowały spadek notowań akcji. Jego walory straciły wczoraj na wartości 3,6 proc. i na zamknięciu sesji płacono za nie po 50,9 zł.
Inwestorów najwyraźniej zniechęcił fakt, że ta największa polska firma paliwowa będzie musiała pomniejszyć kwotę zysku netto w minionym kwartale o 200 mln zł. Wiąże się to z odpisem księgowym w efekcie sprzedaży aktywów dwóch spółek należących do grupy Unipetrol. PKN jest inwestorem w tej czeskiej firmie.
Unipetrol 31 października poinformował o zawarciu umowy z firmą DEZA, która odkupiła 50 proc. akcji spółki Agrobohemie oraz prawie 39 proc. walorów spółki Synthesia. Tym samym Unipetrol przestanie być udziałowcem obu firm. Koncern w najbliższy wtorek opublikuje raport finansowy za III kwartał. Inwestorom giełdowym nie poprawiła wczoraj nastrojów nawet zapowiedź ministra gospodarki Piotra Woźniaka o możliwych inwestycjach Orlenu w Azerbejdżanie.