Portret w godzinę
W sobotę w Atelier Foksal Edward Dwurnik namaluje „Portret młodzieńca”. Zrobi to na oczach widzów, wzorując się na żywym modelu. – Dziś mało który artysta pracuje z modelem – mówi Teresa Starzec, szefowa Atelier Foksal, które w sobotę przerodzi się w otwartą pracownię Dwurnika. – Nawet studenci uczeni są rysunku z fotografii – podkreśla. Dlatego sobotnie spotkanie to propozycja specjalnie dla uczniów szkół artystycznych. Na namalowanie portretu 16-letniego chłopca, syna Teresy Starzec, Dwurnik będzie miał zaledwie godzinę. Praca złoży się na rodzinny tryptyk. Pozostanie w galerii sztuki współczesnej, prowadzonej przez Teresę Starzec i Andrzeja Bielawskiego. Na co dzień odbywają się tu zajęcia dla dzieci i młodzieży. Na spotkanie oko w oko z artystą przy pracy, które rozpocznie się o godz. 16.30 (Foksal 11, II piętro), wstęp jest wolny.
—aba