Jeśli inwestować, to w nowe projekty
Specjaliści radzą, by w celach inwestycyjnych wybierać nowe lokale, także w miejscowościach turystycznych. Na najszybszy zysk można liczyć, kupując luksusowe apartamenty. Tymczasem na mieszkaniach w blokach z wielkiej płyty można już tylko stracić
Polski rynek nieruchomości największe zwyżki cen ma już za sobą i nieprędko powtórzą się zyski w wysokości 70 proc., a nawet wyższe w skali roku. Nie oznacza to jednak, że w nieruchomości nie warto inwestować. Trzeba tylko wiedzieć, w jakie. Tym bardziej że sytuacja na giełdzie i rynkach finansowych skłania do poszukiwania alternatywnych form inwestowania.
– W ciągu ostatnich pięciu lat inwestowanie na rynku nieruchomości traktowano prawie tak jak grę na giełdzie. Dziś podejście inwestorów będzie musiało się zmienić – mówi Kazimierz Kirejczyk, prezes REAS, firmy doradczej na rynku mieszkaniowym.
Oceń ryzyko
Jeszcze dwa – trzy lata temu, inwestując na rynku mieszkaniowym, można było połączyć dwie rzeczy, które w biznesie współwystępują bardzo rzadko: można było dokonywać niskokapitałowych inwestycji krótkoterminowych zorientowanych na wysokie zyski przy relatywnie niskim ryzyku. Ogromna przewaga popytu nad podażą właściwie minimalizowała niebezpieczeństwo poniesienia strat.
– Dziś rynek mieszkaniowy znalazł się w pewnym zawieszeniu. Do czynników fundamentalnych, które na to wpłynęły, należy zaliczyć odpływ kapitału spekulacyjnego oraz zdecydowany wzrost podaży w krótkim okresie. Oprócz tego trzeba wziąć pod uwagę czynnik psychologiczny: obserwując rynek, nabywcy zaczęli wstrzymywać się z podejmowaniem decyzji – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta