Rówieśnicy: Jacek Kaczmarski, Włodzimierz Czarzasty
W Marcu '68 i w Grudniu '70 byli jeszcze dziećmi. Dojrzewali za Gierka. Jeden stał się sztandarowym przykładem sprzeciwu wobec władzy komunistycznej, drugi zaś – daleko posuniętego oportunizmu. Przy tym ich losy kilkakrotnie się splatały, i to bynajmniej nie jako wrogów... Ich życie dowodzi, jak wiele zależy od osobistego wyboru, nie zaś od zewnętrznych okoliczności.
Jacek Kaczmarski
Rocznik 1957. Legendarny pieśniarz polityczny, polski Wysocki, bard „Solidarności”. Twórca sławnej „Obławy” i jeszcze sławniejszych „Murów”
Po prawdzie „Mury” były nie jego, lecz Katalończyka Luisa Llacha, a „Obława” to „Ochota na wołkow” Włodzimierza Wysockiego. 13 grudnia 1981 roku zastał artystę w Paryżu. Na emigracji wszedł do Komitetu Solidarności. Z koncertami dla „Solidarności” jeździł po całym świecie, a w 1984 r. znalazł zatrudnienie w Radiu Wolna Europa. W Monachium dla licznych miłośników swej twórczości nagrywał nadawany co tydzień „Kwadrans Jacka Kaczmarskiego”.
Jego pierwsza trasa koncertowa po wolnym kraju – w 1990 r. – przerodziła się w istny festiwal świeżo odzyskanej wolności. W powszechnym entuzjazmie nie wszyscy jednak spostrzegli, że ten idol niedawnej opozycji, na pozór wciąż młodzieńczy, pełen niespożytych zdawałoby się sił witalnych, nie daje sobie rady ze sobą. Był alkoholikiem.
Wyjeżdżając w połowie lat 90. – zapewniał, że na stałe – do Australii, rozstawał się z Polską „Autoportretem z kanalią”, mocno obrazoburczą książką zawierającą rozliczenie z sobą samym, ale i z ludźmi „Solidarności”. Po paru latach napisze „Napój ananków”, w którym z kolei w krzywym zwierciadle przedstawi środowisko Wolnej Europy. A gdy z Australii przyjedzie po raz pierwszy do kraju z gotową, napisaną tam książką...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta