Jak się pozbyć SLD
Po wyeliminowaniu populistów przyszedł może czas na wypchnięcie z polskiej polityki SLD i PSL. W taki sam sposób jak we Francji usunięto z parlamentu partię Le Pena – pisze politolog z Uniwersytetu Śląskiego
Proporcjonalna ordynacja wyborcza przez lata dobrze służyła polskiej demokracji. Dziś jednak wzmocniłoby ją wprowadzenie ordynacji większościowej. Kiedy z systemu partyjnego wyeliminowano populistów, obecnie nadarza się okazja do pozbycia się – w drodze demokratycznych wyborów – postkomunistów i ludowców. Z punktu widzenia polskiej demokracji i zdolności rządzenia byłoby to wskazane. Ale jest mało prawdopodobne.
Dyskusje nad tym, jaka ordynacja jest dobra, są bezsensowne. Każda z nich ma swoje zalety i wady. Dlatego nie należy pytać o to, która ordynacja jest dobra, lecz dla kogo, i co chcemy osiągnąć przez jej wprowadzenie. Jeśli chcemy stabilizować system i ułatwiać proces rządzenia, powinniśmy zaordynować sobie ordynację większościową. Jeżeli chcemy większej reprezentatywności, wolnej i swobodnej gry na rynku politycznym, wówczas wybierajmy ordynację proporcjonalną.
W żadnym kraju nie decydowano się na konkretne przepisy regulujące zasady walki wyborczej w imię abstrakcyjnych zasad i dla wprowadzenia idealnych rozwiązań. Zawsze tego typu wyborowi towarzyszą kalkulacje poszczególnych ugrupowań, świadomość celów, jakie się chce osiągnąć przez wprowadzenie poszczególnych regulacji w tej materii. Dlatego dyskutując nad projektem zmian w ordynacji, winniśmy wiedzieć, czego po nich oczekujemy, jaki ma być ich polityczny efekt. To podstawowa zasada „inżynierii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta