Nie słychać jak jeździ po mieście
Sprawdzaliśmy Suzuki Splash. Nowy japoński mikrowan udowadnia, że auta miejskie nie muszą wyglądać jak pudełka. Mogą być też ciche i komfortowe. Testujemy najnowszy model z węgierskiej fabryki, w której produkowany jest także bliźniaczy samochód Opel Agila
Suzuki specjalizuje się w budowie małych aut. Nie tylko jest liderem w tym segmencie w Japonii, ale nawet projektuje i buduje takie pojazdy dla Nissana i Opla. Siostrzanym autem suzuki splash jest opel agila, który będzie powstawać na tej samej linii w węgierskiej fabryce, gdzie montowane są także swift i sX4.
Splash wykorzystuje komponenty podwozia ze swifta. Jednak rozstaw kół został skrócony o trzy centymetry.
– W splashu pasażerowie siedzą 5 cm wyżej niż w swifcie i mają bardziej wyprostowaną pozycję, dlatego skróciliśmy auto, bo zależało nam na stworzeniu jak najmniejszego samochodu – mówi główny inżynier projektu Toshikatsu Hibi.
Auto od zderzaka do zderzaka mierzy 3,72 m. Jednak gdy siadam za fotelem kierowcy, który ustawiłem według swoich potrzeb, brakuje miejsca na kolana...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta