Wraca Liga Mistrzów: tam, gdzie upadają faworyci
Zaczyna się 1/8 finału, w ostatnich sezonach najbardziej gorąca część Ligi Mistrzów. Ogień jest już podłożony: dziś Liverpool walczy z Interem, a Roma z Realem. Jutro temperatura wzrośnie: Milan kontra Arsenal i Artur Boruc przeciwko gwiazdom Barcelony
Czekamy na nią przez całą zimę i się nie zawodzimy. Od kiedy UEFA zlikwidowała drugą rundę grupową i zastąpiła ją systemem pucharowym, ani razu nie było nudno. Przez ostatnie trzy sezony to właśnie w 1/8 finału Ligi Mistrzów odpadał obrońca tytułu - kolejno: Porto, Liver- pool i rok temu Barcelona.
To w tej rundzie Chelsea i Barcelona toczyły swoje słynne boje, po których sędzia Anders Frisk musiał skończyć karierę, Jose Mourinho okopał się na pozycji najbardziej znienawidzonego trenera na świecie, a Samuel Eto’o o mało nie pobił ochroniarzy na Stamford Bridge. To w pierwszych meczach nowego roku FC Porto eliminowało Manchester United bramką strzeloną w ostatniej minucie rewanżu, a piłkarze Interu po niespodziewanej porażce w starciach z Valencią okładali się z rywalami pięściami aż do wejścia do szatni.
Arsene Wenger z Arsenalu może powtarzać bez końca, że pucharowe rozgrywki są przeżytkiem, że przyszłość to ponadnarodowa europejska superliga, ale wiosenne emocje w Lidze Mistrzów są skuteczną szczepionką przeciw takim pomysłom.
Na 1/8 finału czeka się w LM najdłużej, i to wyostrza smak. Od losowania do pierwszych meczów mijają zwykle trzy miesiące. Trenerzy mają aż nadto czasu na przygotowanie się, ale bywa że wszystkie plany i tak zawodzą, bo rywal jest już inną drużyną niż jesienią.
W tym dzisiaj nadzieja Romy. Gdyby grała z Realem jesienią, pewnie nikt nie dawałby jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta