Pakistan wybierał między dyktaturą a demokracją
Pakistańczycy w napięciu czekali na wyniki. Wiele wskazywało, że opozycja ma przewagę. Gdyby wygrała partia popierająca Muszarrafa, kraj mógłby ogarnąć chaos - pisze Wojciech Lorenz z Peszawaru i Islamabadu
– Ogłoszenie wyników będzie chwilą prawdy. Przekonamy się, czy wybory nie zostały sfałszowane – mówi student ekonomii Mohamed Nadeem. Ma 23 lata i głosował na Pakistańską Partię Ludową zamordowanej Benazir Bhutto. – Jeśli wygra partia rządząca, to znaczy, że były fałszerstwa. Wybuchną zamieszki na wielką skalę – przepowiada.
Stoimy w tym samym miejscu, gdzie 27 grudnia zamachowiec zdetonował ładunek. Pod olbrzymim portretem przywódczyni Partii Ludowej jej sympatycy rozsypują płatki róż i zapalają świeczki. Jest też stoisko z plakatami i nagraniami przemówień Bhutto. Przedwyborcze sondaże wskazywały, że jej partia i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta