Ostra jazda w luksusie
Lexus gs460 jest jak kareta, do której zaprzężono więcej wypoczętych koni. Pasażerowie nadal podróżują w królewskich warunkach, a powożący może poszaleć
Gs460 zastąpił w tym roku czterysta trzydziestkę. Pod maskę auta trafił mocniejszy silnik: 347-konna, widlasta „ósemka”, o pojemności prawie pięciu litrów. Sprzężono ją z nową automatyczną skrzynią biegów aż o ośmiu przełożeniach.
Wygląd zewnętrzny auta przeszedł tylko delikatny lifting. Lekko zmodyfikowano grill, wyostrzono kształt reflektorów, boczne kierunkowskazy przeniesiono na obudowy lusterek i obniżono linię tylnego zderzaka. Niby niewiele, ale chyba wystarczy, skoro samochód w czasie testu i tak przyciągał męskie spojrzenia niczym długonoga dziewczyna w krótkiej spódniczce.
Skóra i elektronika
W środku wita nas zapach luksusu, czyli skórzanej tapicerki. Nie musimy się jednak martwić, że w upalny dzień przykleimy się do foteli, o ile nie zapomnimy włączyć funkcji ich ochładzania.
Co pasuje do skóry? Oczywiście drewno – wykonanych z tego materiału wstawek nie zabrakło na centralnej konsoli i wieńcu kierownicy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta