Zastraszanie sklepikarza?
Ktoś podłożył pod nieczynnym sklepem spożywczym przy Skierniewickiej tekturową paczkę z niewielkim ładunkiem wybuchowym. Zanim wezwani na miejsce policyjni pirotechnicy przełożyli paczkę do specjalnej beczki, ewakuowano mieszkańców z pobliskiego domu oraz na trzy godziny wstrzymano ruch tramwajowy i samochodowy na rogu Skierniewickiej i Siedmiogrodzkiej.Ładunek trafił na poligon, gdzie został rozbrojony. – Sprawa jest zagadkowa, bo paczka leżała przy sklepie, który był nieczynny. Nie możemy skontaktować się z właścicielem punktu, bo nie odbiera telefonu – dodaje policjant. Teraz policjanci sprawdzą, czy była to próba zastraszenia drobnego przedsiębiorcy.