Rusza bój o europarlament
W partiach zaczynają się przymiarki, kogo umieścić na listach. Start w wyścigu o mandat rozważa wielu posłów, m.in. Krzysztof Lisek z PO, Jolanta Szymanek-Deresz z SLD, a w PiS o Brukseli myślą eksministrowie: Zbigniew Ziobro i Wojciech Jasiński
Choć w Sejmie wciąż nie ma zgody co do ordynacji do Parlamentu Europejskiego, to o przeprowadzce do Brukseli myśli już wielu parlamentarzystów. W PE Polska dostanie 51 mandatów, o trzy mniej niż dotychczas. Jednak jest o co walczyć.
Na listach PO zagwarantowane miejsce mają otrzymać ministrowie, którzy będą musieli odejść z rządu. Niektórzy, jak Bogdan Klich czy Barbara Kudrycka, to byli europosłowie. Ale o mandacie w UE myślą też obecni posłowie.
– Doświadczenie w pracy w komisjach zajmujących się sprawami zagranicznymi i znajomość języków to dobre kwalifikacje, aby startować – komentuje Dariusz Lipiński (PO), wiceszef Komisji Europejskiej. Nic dziwnego, że o kandydowaniu myśli Krzysztof Lisek, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, bliski współpracownik...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta