Trakt Królewski: salon po długich latach dziadowania
Najbardziej warszawska ulica – Krakowskie Przedmieście – odzyskuje świetność. W niedzielę zostanie otwarta po dwóch latach przebudowy
Ulica reprezentacyjnych pałaców, kościołów i mieszczańskich kamienic. Czerskie, Bernardyńskie, wreszcie Krakowskie Przedmieście – tak zmieniała się nazwa tego miejsca przez stulecia. Po hekatombie II wojny światowej ulica podźwignęła się z morza ruin. Ale w ciągu kolejnych dziesięcioleci PRL-u – zdziadziała.
Od lat 90. XX w. warszawiacy czekali na przywrócenie jej blasku, potykając się na dziurawych chodnikach i klucząc między sprzedawcami staników. Wreszcie stało się – od jutra Krakowskie Przedmieście znowu będzie salonem Warszawy.
Urbaniści, nie drogowcy
Cała ulica została jako założenie urbanistyczne w latach 60. XX w. wpisana do rejestru zabytków. Mimo to jeszcze kilka lat Zarząd Dróg Miejskich trzymał w szufladzie siermiężny projekt modernizacji Traktu Królewskiego, który sprowadzał się jedynie... do ułożenia na reprezentacyjnej ulicy nowego asfaltu i chodników z kostki Bauma. Na szczęście tamte plany trafiły...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta