Nadzieja w warszawiakach
Aż 258 zawodników (101 kobiet i 157 mężczyzn) znalazło się w polskiej kadrze na igrzyska olimpijskie w Pekinie. To nasza największa ekipa od 1980 roku. Warszawskie kluby będzie reprezentować 46 sportowców, z których wielu ma szansę na medal
Skład naszej reprezentacji, który wczoraj zatwierdził zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego, może jeszcze się powiększyć.
– Do końca lipca szansę na osiągnięcie minimum, które pozwoli na występ w igrzyskach, ma jeszcze dziesięciu lekkoatletów. Musi to być jednak wynik na poziomie co najmniej ósmego miejsca mistrzostw świata z 2007 roku – powiedział podczas wczorajszej konferencji Piotr Nurowski, prezes PKOl.
– Po liczbie naszych reprezentantów na igrzyska widać, że polski sport idzie do przodu – twierdzi minister sportu Mirosław Drzewiecki. – To będą bardzo trudne igrzyska, bo Chińczycy za wszelką ceną chcą osiągnąć jak najlepsze wyniki i pokazać światu, że są sportową potęgą. Ja jednak liczę, że nasi sportowcy przywiozą więcej medali niż cztery lata temu z Aten (zdobyli wówczas dziesięć medali – przyp. red.). Wówczas uznam nasz występ za sukces. Osobiście bardzo chciałbym, aby medal zdobyła Otylia Jędrzejczak – dodaje minister Drzewiecki.
Oprócz Otylii w gronie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta