Bruksela swoje, a skarb swoje
Polska nie spełniła żądań dotyczących dwóch stoczni. Zamiast korekty programów restrukturyzacji do Brukseli trafiła prośba o więcej czasu
Nadziei na to, że Komisja Europejska nie nakaże jeszcze w lipcu polskim stoczniom zwrotu 5,2 mld zł pomocy publicznej, jest coraz mniej. – Decyzja jest już prawie przesądzona – mówił wczoraj w TVN 24 polski eurodeputowany Dariusz Rosati. Zarówno w Brukseli, jak i w Polsce dominowała wczoraj opinia, że w tej chwili polskie stocznie mogłaby uratować jedynie osobista interwencja premiera Donalda Tuska u przewodniczącego KE Jose Barroso. O interwencję do premiera i prezydenta zaapelowała też stoczniowa „Solidarność” w liście przesłanym mediom. Apel do unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes, od której bezpośrednio zależy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta