Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pociągiem do Wilanowa, a potem na wino do Hopfera

11 lipca 2008 | Życie Warszawy | Dominika Węcławek
Andrzej Bieńkowski dziś pisze książki o wiejskich muzykantach
źródło: Agencja Gazeta
Andrzej Bieńkowski dziś pisze książki o wiejskich muzykantach
Eufemia obecna w klubie nie tylko duchem, ale także na portrecie
autor zdjęcia: Dominika Węcławek
źródło: Życie Warszawy
Eufemia obecna w klubie nie tylko duchem, ale także na portrecie

Gdzie spotykała się stołeczna bohema, skąd wzięła się nazwa klubu Eufemia, jak po wojnie można było miło spędzać czas – o tym opowie nam Andrzej Bieńkowski – malarz i etnograf

Pierwsze obrazki z Warszawy, jakie przypominają się profesorowi Bieńkowskiemu, to ruiny. Jako mieszkaniec alei Szucha mógł do woli buszować po gruzach stolicy, nieraz spotykając szczury wielkości kotów.

Piknik na Błoniach

Młodzi chłopcy lubili wygrzebywać z ruin pociski, wysypywać z nich proch i podpalać go. Zabawa podobno była przednia, jednak czas spędzony z rodziną był dla pana Andrzeja równie atrakcyjny.

W domu częstymi gośćmi byli państwo Gałczyńscy, którzy podczas weekendowych wizyt rozpieszczali małego Andrzejka kolorowymi książeczkami. Innym sposobem spędzania czasu w gronie rodzinnym były wycieczki kolejką do Piaseczna.

– Tam, gdzie teraz jest ambasada rosyjska, niegdyś był dworzec, skąd odjeżdżała maleńka ciuchetka – wspomina...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8062

Spis treści

Po godzinach

40 lat minęło Vistuli
Artystyczna rodzina
Astropia *****
Bajeczny poranek ze zniżką
Bezpretensjonalna komedia na weekend
Bossa nova z cygańską wirtuozerią
Buntownik znów w „Berlinie”
Będzie fanki pisk
Ciągle atrakcyjny uwodziciel
Czas wolny
Czy po nas coś zostanie
Debiut młodej orkiestry
Dyskretny urok nocnych autobusów
Energia flamenco
Filmowa spowiedź oprawcy
Filmowi bohaterowie
Funky prosto z Mediolanu
Gdy ludzie opuszczą Ziemię
Hancock *****
Historia zatacza koło
Imprezy
Jagodowe wyprawy
Jak dobrze sprzedać marchewki
Jak latem wypocząć na uczelni?
Jedyne święto pachnące różami
Kalendarium
Kino - nasz plan pokazów
Kolor jesieni życia
Koncert wspomnień
Ludzie z kontynentu Rosja
Między placem Konstytucji a Olesińską
Morska opowieść
Muzyczni banici
Muzyczny performance
Muzyka przy fontannie
Młodość stulatka *****
Na ekranie Iluzjonu
Nasze pieskie życie
Nawet nie zauważy, że właśnie się uczy
Pawilon usługowy z elektroniką
Pieszo do celu
Placek nad miastem
Po Open’erze
Po godzinach
Polecamy w galeriach i muzeach
Polski atak
Pożegnanie z industrialnym Ministry
Prawdziwie europejski piątek
Prehistoryczne wodne gady
Przyjazne doświadczenia
Ruszamy na Wiedeń
Sam na sam z bohaterem
Samotnośc ukryta pod włosami
Scena nie zasypia latem
Smacznego na lato: eko kuchnie
Tarty z poziomkami, bób i championy z grilla
To idzie młodość
Trąbka w roli głównej
Urodzinowa fiesta
Użytkowa wyobraźnia
W górę Jangcy *****
Z Chicago do Warszawy
Z alternatywnym zacięciem
ZSRR na co dzień
Zabawić się do upadłego, a potem jeszcze wystraszyć na śmierć
Zagrają : Muzyka poważna
Ze stodoły do pałacu
Światowa moda na deptaku
Żyrafa w kwiatki lub serduszka
Zamów abonament