Do warszawiaka i innych
Internauci po tekście „Ostatnie pucowanie Traktu”
Widać wyraźnie, że mamusia nie nauczyła zamiłowania do czystości i porządku. U nas w Polsce, nie tylko w Warszawie, nie może być czysto i porządnie. Zaraz znajdzie się jakiś tłumok, który rzuci peta, papierek po cukierku, gumę czy puszkę po piwie, nie bacząc, że dwa metry dalej stoi kosz na śmieci. Zaraz znajdzie się jakiś żałosny niespełniony artysta i wymaże kilka bohomazów na elewacji, czy inny miłośnik siłowni, który nadmiar energii wyładuje na wiacie przystankowej. Ludzie, dlaczego nie dbacie o otoczenie?! Przecież to, jak wygląda nasze miasto, świadczy o nas, naszej kulturze osobistej.
rysler